Kiedyś na zajęciach z reklamy jeden z wykładowców stwierdził, że wszystko zatacza koło. Pokazują kilka przykładów loga znanych marek samochodowych i nie tylko, przeprowadził nas przez ich transformację. Początkowe upodobanie w skomplikowanym wzornictwie
przeplatało się tam z powrotami do prostoty. Dziś to co obserwujemy na różnych rynkach to właśni fascynacja prostotą.
Nowa kolekcja Cartier’a doskonale koresponduje właśnie z tą myślą. Prostota to słowo, które idealnie oddaje charakter tej kolekcji. “Juste Un Clou” powstała w latach 70′ gdy solidne i trwałe konstrukcje miały symbolizować “buntowniczego ducha i surowej energii w Nowym Jorku”.
Za tą prostotę jednej z najsłynniejszych jubilerskich marek zapłacimy $2,175 za pierścionek i $34,650 za bransoletkę wykonaną z różowego złota. Dodam jedynie, że kurs dolara w tym momencie to jakieś 3, 17, tak więc drogie panie kalkulatory w dłoń!
taniej wyjdzie znalezienie jakiegoś dłuższego gwoździa, oczyszczenie go i skręcenie ;P a tak na serio, to taka bransoleta bardziej podoba mi się na męskiej ręce 🙂